niedziela, 27 września 2015

Restauracja

Dziewczyny bawią się w restaurację. Przygotowały stół, menu i zaprosiły resztę rodziny do nowootwartego lokalu :)
Sebastian rozsiadł się wygodnie, spojrzał w menu, potem na dziewczyny, potem znów w menu i na mnie...
 - Mamy oreo?!?!?!? - spytał
 - Mamy - odpowiedziałam
W tym momencie Ewa do Agi...
 - Kurcze, trzeba było tego nie pisać w karcie...


środa, 23 września 2015

F*ck - bo ja zła matka jestem...

Czasem w przypływie wieczornej głupawki pojawiają się problemy natury dziwnej.

Dziś pojawił się problem u syna.
 - Jest fuck, fuck off i...?
 - I fakir - szybko dodałam
Młody zamilkł. Widzę, że loguje. Logował dobrych kilka minut i w końcu pyta:
 - A jak się to pokazuje?
Wyciągnęłam więc przed siebie obie ręce, palce w dłoniach skierowałam ku górze i tłumaczę, że właśnie w ten sposób
 - Ale co to znaczy? - drąży dalej temat mój odkrywca
 - No jak to co? Fakir jest jak gwóźdź
 - Gwóźdź?
 - No, gorszy od młotka
Młody loguje dalej

W pewnym momencie podszedł do komputera, odpalił google translate i wpisał


Kurtyna!

piątek, 11 września 2015

Jak wykończyć matkę w 3 sekundy?

 - Mamooooooo! maaaamoooooooooo!!!!!
 - Co się dzieje?
 - Co mam zrobić z tym kciukiem?!?!?!!?


Nie wiem czy przy jej pomysłach do 40 dożyję, zawał mi pisany jak nic...

czwartek, 10 września 2015

Trochę zaległości

Przypomniałam sobie o blogu... Brawo ja.. :)
Poodkurzałam i jestem :D
Najmłodsze dziecię mi się rozgadało na całego, a teksty ma takie, że starsze rodzeństwo czasem wymięka ;)
Tak więc zaczynam zapisywać, bo warto :D
Na start trochę tekstów z ostatnich dni.

1. Szykuję obiad, ze mną w kuchni są obydwie córy. 
(A)ga: Jak było dziś w przedszkolu?
(E)wa: płakałam rano bardzo
A: Dlaczego?
E: Bo nie chciałam iść do przedszkola
A: Ja nie chcę chodzić do szkoły, nauczysz mnie jak trzeba płakać?
E: Dobra, ale nie przy mamie

***
2. Gram z Ewą balonem w coś na kształt siatkówki. Balon jak to balon ma swoje trajektorie. 
- Mamo... odbijaj prosto... Patrz jak ja to robię i się ucz 

***
3. Rozmowa (moja) z Ewką
- A wiesz, w przedszkolu oglądamy czasem "Krecika". Znasz taką bajkę?
- Jasne, że znam. Jak byłam małą dziewczynką to już leciała ta bajka.
- Jak byłaś w moim wieku?
- tak Emotikon grin
- Jezuuu, nie wiedziałam, że Krecik jest taaaaki stary...