sobota, 18 października 2014

Notka z obrazkiem w tle oraz głębokim przesłaniem






Ewka (l.3) z uporem maniaka mówi do swojego taty po imieniu, co potwornie drażni Agę (l12)
 - Nie możesz mówić po imieniu, to jest twój tata a nie kolega
 - A mama mówi po imieniu
 - Ewciu, ja ci to wytłumaczę - zaoferowała się starsza siostra. Wzięła kartkę papieru, długopis, siostrę na kolana i dalej opowiada:
 - Dawno, dawno temu była sobie babcia. Szła, szła patrzy... a tu jakiś przystojniak idzie. "Kim jesteś przystojniaku?" "Jestem dziadkiem" i tak babcia zakochała się w dziadku, pobrali się a potem urodziła im się córeczka (Tu Aga skończyła rysować obrazek w 1 kółku)
Dziewczynka rosła, rosła i okazało się że to nasza mama. Pewnego dnia spotkała przystojniaka "Kim jesteś przystojny nieznajomy?" spytała. "Jestem tatą" - odpowiedział nieznajomy i tak sie w sobie zakochali, pobrali  (Tu skończyła rysować obrazek nr 2)  i potem urodził im się syn - miłośnik komputerów, za jakiś czas córka wariatka, a potem dłuuugo, dłuuugo nikt im się nie rodził, aż w końcu pojawiłaś się ty. (Tu Aga skończyła rysować trzecie kółko) Rozumiesz już teraz Ewciu?
 - Taaaaaaaak - odpowiedziała moja najmłodsza, ale widzę, że szare komórki nadal się szukają
 Dumna z siebie Aga, chciała dojść teraz do najważniejszego, a mianowiście że to taty mówi się TATA i pyta:
 - To spójrz na ten obrazek i powiedz mi co tu widzisz...
Młoda spojrzała, podumała i rzekła:
 - Pociąg widzę.Jedzie daaaleeeekoooo.

Kurtyna.

Matka jest tylko wielka

Stoję przy kuchencę, mieszam sobie spokojnie jajecznicę. Za mną obydwie córki liczą smoki.
1..2...3...doszły do 40 i Aga (l.12) mówi:
 - oooo a tam jest wieeeeeeelka matka (i pokazuje gdzieś w bliżej nieokreśloną dal)
 - Gdzie? - dopytuje młodsza (l.3) i patrząc na mnie - a tuuuu stoi, no wielka jest

Kurtyna.

piątek, 17 października 2014

Wpływowe rodzeństwo

Wracam z Ewką z przedszkola. Ewa spiewa:
 "panie Janie, panie Janie pora wstaaać"
Przyłączam się i śpiewamy dalej razem. Po odśpiewaniu całości
 - W przedszkolu też to śpiewałam wiesz? I pani ze mną spiewała a potem miałyśmy z tego POLEWKĘ...

****

Nakładam Modej obiad na talerz:
 - Oj, to chyba jest MEGA gorące...

Chwilę poźniej:
 - Już się przestudziło, jest tylko ZDZIEBKO gorące..

sobota, 4 października 2014

Makijaż

Ewka była przy mnie, kiedy się malowałam
 - Mogę też sobie zrobić tym pędzelkiem?
 - Ty nie musisz
 - Muszę, też mam pomarszczone policzki, muszę coś z nimi zrobić przecież

środa, 1 października 2014

Garou w piosence o piesku

Zawożę Młodą do przedszkola, w samochodzie leci


Młoda zasłuchana, w końcu nie wytrzymuje i mówi:
- To jest piosenka o piesku, wiesz?
 - O piesku? 
 - No, słyszałam jak wyje "uuuuuuuu"

Kurtyna :)

Bibik

 - Zrób mi bibika - zarządziła dzis najmłodsza
 - Co ci mam zrobić?
 - Bibika
 - A jak się robi bibika? - pytam, bo nie bardzo wiem o co Młodej może chodzić
 - No, bierzesz szczotkę, czeszesz, dajesz gumkę i jest bibik...

A-ha.

bibik - kucyk na czubku głowy. Zapamiętać!
:)