- Zrób mi bibika - zarządziła dzis najmłodsza
- Co ci mam zrobić?
- Bibika
- A jak się robi bibika? - pytam, bo nie bardzo wiem o co Młodej może chodzić
- No, bierzesz szczotkę, czeszesz, dajesz gumkę i jest bibik...
A-ha.
bibik - kucyk na czubku głowy. Zapamiętać!
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz