Wieczorem zastałam córkę oglądającą tv, w takiej oto pozycji
- Aga, co robisz? - spytałam
- Ćwiczę
Chwilę się zamyśliłam...
- To jakieś specjalne ćwiczenie?
- Tak
- Ma ci w czymś pomóc?
- Tak. Jak będę tak ćwiczyć to będę się budziła o północy.
- A dlaczego chcesz budzić się o północy?
- Żeby nie mieć hormonów.
Przerosło mnie to.
aaaaaa, no co Ty, nie wiedziałaś??? hahahhahahah maskra ;)
OdpowiedzUsuńhaha, no kurcze, ale my mało wiemy.. Aga rewelacja
OdpowiedzUsuńTo gdzie Ty żyjesz, że nie wiedziałaś?;) to normalne , noo :)
OdpowiedzUsuńNiezły patent...pewnie wypróbuję, jak moje hormony będą mnie dobijać ;)I muszę zakupić długą kanapę, co bym ja i moje trzy córki w przyszłości zmieściły się w tej pozycji :D
OdpowiedzUsuńBa! NAwet to dobra karta przetargowa, jak maż powie na co mi nowa kanapa :) żebyś miał z głowy nasze hormony kochanie...myślę, że się zgodzi :)
Pozdrawiam odlotową córkę i jej mamusię :D
galopek, popłakałam się :DDDDD
UsuńHmmm... no wiem co powiedzieć.... słów mi zabrakło :)
OdpowiedzUsuńPrawie monitor oplułam ze śmiechu ;)
OdpowiedzUsuń