piątek, 2 marca 2012

Czy to już dojrzewanie?


Wieczorem zastałam córkę oglądającą tv, w takiej oto pozycji


 - Aga, co robisz? - spytałam
 - Ćwiczę
Chwilę się zamyśliłam...
 - To jakieś specjalne ćwiczenie?
 - Tak
 - Ma ci w czymś pomóc?
 - Tak. Jak będę tak ćwiczyć to będę się budziła o północy.
 - A dlaczego chcesz budzić się o północy?
 - Żeby nie mieć hormonów.

Przerosło mnie to.

7 komentarzy:

  1. aaaaaa, no co Ty, nie wiedziałaś??? hahahhahahah maskra ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. haha, no kurcze, ale my mało wiemy.. Aga rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  3. To gdzie Ty żyjesz, że nie wiedziałaś?;) to normalne , noo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezły patent...pewnie wypróbuję, jak moje hormony będą mnie dobijać ;)I muszę zakupić długą kanapę, co bym ja i moje trzy córki w przyszłości zmieściły się w tej pozycji :D
    Ba! NAwet to dobra karta przetargowa, jak maż powie na co mi nowa kanapa :) żebyś miał z głowy nasze hormony kochanie...myślę, że się zgodzi :)
    Pozdrawiam odlotową córkę i jej mamusię :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm... no wiem co powiedzieć.... słów mi zabrakło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawie monitor oplułam ze śmiechu ;)

    OdpowiedzUsuń