Nagle mówi patrząc w lustro (które jest przede mną):
- W sumie to chyba nie jestem taka brzydka?
- Śliczna jesteś - odpowiadam a po chwili dodaję żartem - po mamusi...
- Po mamusi? - pyta moje dziewczę
- No - pada moja lakonczna odpowiedź i w tym momencie zerkam do lustra i widzę..
Po czym Młoda dodaje:
- No właściwie jakby się przyjrzeć, to fakt...
Małpiszon...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz