Kilka dni temu:
- Mamo, muszę ci coś powiedzieć - zaczął Sebek - Ostatnio narysowałem sobie na gumce buźkę i gadałem z nią. Śmieszne to było nawet, ale nauczycielka myslała, że gadam z Bartkiem i dostałem uwagę.
Przed chwilą. Dzieciaki grają, Sebek gada do ludzika w gierce.
Aga: Mamo z Sebkiem już jest źle, gada do ludzika z gierki
Ja: Lepiej do ludzika niż do gumki
Aga: Jakiej gumki? Ja gadałam z ołówkiem...
Załamka... :)
kurcze, będę do Ciebie zaglądać (tzn. na bloga:)) na poprawę humoru:) pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam :)
OdpowiedzUsuń