środa, 20 marca 2013

Znamy się jak łyse konie

 - Mamo wiesz, że jutro dzień wagarowicza? - spytał mnie mój syn
 - Wiem
 - A wiesz... Bartek z Nikodemem wymyślili, że jutro pójdą na wagary i Nikodem spytał mamę czy może iść i mama mu pozwoliła i nawet powiedziała, że mogą iść do niego do domu - wyrecytował mi to na jednym wdechu
 - i???? Mówisz mi to, bo tez idziesz?
 - A mogę?
 - Nogi z dupy powyrywam...
 - Tak im powiedziałem właśnie.
 :)


1 komentarz: