Ewcia leży wtulona we mnie. Jej chore oczka patrzą smutnie na mnie, przyglądam się jej i mówię
- Kocham cię Króliczku, wiesz o tym?
Pokiwała na tak, a po chwili dodała:
- Jaa...
- Ty mnie kochasz?
- Mhm - i po chwili - Aga, tata, Aga*
- Tatę, Agę i Sebka też kochasz?
- Mhm
Ale mi się miło zrobiło :)
* Ewa nie potrafi powiedzieć Sebek, woła go więc jak siostrę "aga" ;)
piękne
OdpowiedzUsuńOoo super :)
OdpowiedzUsuńI od razu robi się ciepło na serduchu :)
achhhh ..:)
OdpowiedzUsuńCudne wyznanie! :-)
OdpowiedzUsuń