Podczas szykowania obiadu słyszę z pokoju dobiegającą rozmowę. Zainteresowałam się bardziej, kiedy usłyszałam "akt oskarżenia", "sojusz", "umowa ACTA" i jeszcze kilka tego typu.
Wchodzę do pokoju i widzę jak Aga bawi się z Ewą w przyjęcie. Misie porozkładane przed dziewczynkami, przed każdym stoi kubeczek. Między gośćmi toczą się poważne rozmowy.
- W co się bawicie? - spytałam
- W przyjęcie - odpowiedziala mi Aga.
- Kim są goście?
- To jest Kaczyński (żółty pluszowy kaczorek), to pani Wesołowska (klaun), to Janusz Palikot (lew, niestety nie mamy kota), Komorowski (telefon) i Anna Mucha (pszczoła).
Padłam :D
Ps.
Na zdjeciu Ewa wcina Komorowskiego. Kaczyński leży na Musze ;) Aga mi właśnie wytłumaczyła, że przeoczyłam jeszcze jednego gościa. W tle widać Macierewicza (ośmiornica).
- A co ma wspólnego Macierewicz z ośmiornicą? - spytałam
- Ośmiornica ma "maćki"
:D
Oj az strach pomyśleć co z tych Twoich pociech wyrośnie przy takich zabawach;)
OdpowiedzUsuńpadłam!! Jaka niesamowita wyobraźnia!!! Najlepszy tekst ostatnich czasów!
OdpowiedzUsuń